PYNKNINTA SZCZAŁA

Vorox

Ave!

Mam taką małą ideę i chciałbym dać ją pod rozwagę.

Słuchajcie co wy na to, żeby w parku za amfiteatrem a konkretnie na Piastowskiej Górce miło by było zrobić 2-3 godzinną zaprawę przez Bezśnieżną. konkretnie chodzi mi o wieczór z piątku na Sobotę z 1 - 2 lutego.

Proponuję nocny krótki sparing (godzina do omówienia oczywiście)

Zarys:
2-4 teamy 2 osobowe próbują założyć podsłuch na wieże nadawcze (wieże kolejki na górce) przez podłożenie aparatury podsłuchowej (świetliki! na taśmę klejącą). Cały witz polega na założeniu podobnym do tego z counter-snipera tylko na znacznie mniejszym terenie (bez piro) i w specyficznym klimacie nocy i podchodów i dobrej zabawy - rozgrzewki.

Proponuję bez respów. Ale wprowadzić punktację:
Przetrwanie ekipy: 50
Założenie każdego świetlika: 10 (Świetlik drużyny przeciwnej raz założony nie może być zdjęty)(tam są ze 4 wieże, nie?)
Likwidacja członka drużyny przeciwnej: 10
Strata członka własnej ekipy: -25
Członek teamu który ginie postępuje według procedury: idę do marketu - kupuje browara - idę do Flepa na chatę - czekam na resztę.

Scenariusz kończy się o ustalonej porze albo gdy jedna z drużyn wykona zadanie w 100%.

Wyposażenie - kto co chce, ale, żeby po jednej latarce na team było.

P.S. Jakby co to mam zapasowy karabin dla kogoś z nieuzbrojonych.

Czekam na odzew HEJ!!

Flapjack

Mi się ogólnie pomysł podoba ale jest jale jest kilka "ale".

1. Mówimy o terenie po którym kręcą się ludzie.
2. Czy nie sądzisz że w przy takich założeniach dojdzie po prostu do jatki przy slupie?

Wiciu

ja mysle ze lepiej bylo by zrobic ctfa jakiegos.. 2 teamy dwie flagi(powiedzmy nawet swiecace)

Vorox

Flep, wiesz... słupów jest kilka, więc mogłoby być zabawnie, tym bardziej, że jet tam tylko jedno dogodne dojście... poza tym to noc.. zasięgi i celność są troszkę inne.

Poza tym jest to tylko propozycja i jeśli większość będzie wolała to jestem bardzo zainteresowany CTF...

Wiciu

i co do ctf.. to niekoniecznie po ciemku.. myslame raczej o czyms a'la zmierzch :]